Swieccy Misjonarze Komboniane

Przygotowania do wyjazdu do Kenii

CLM Poland
CLM Poland

Hola a todos 🙂

Pozdrowienia z Polski! Prawie trzy tygodnie temu rozpoczęłam swoje doświadczenie wspólnotowe przed wyjazdem do Kenii. Mieszkam teraz w Warszawie razem z Ewą, misjonarką ze wspólnoty. Czas biegnie szybko! Mam bardzo dużo różnych spotkań a tym samym mnóstwo możliwości i okazji by nauczyć się czegoś więcej. Sporo rozmawiam z innymi misjonarzami, którzy dzielą się ze mną swoimi doświadczeniami.

Uczestniczę w katechezach biblijnych, spotkaniach z Alberto. Mam również lekcje z angielskiego gdyż również i tu jest przede mną jeszcze sporo pracy 😉

Kilka dni spędziłam w Poznaniu gdzie przyjaciele zorganizowali mi solidną powtórkę z pierwszej pomocy! Poruszyliśmy też wiele misyjnych tematów m.in. o pracy duszpasterskiej.

CLM Poland

Najważniejszy jednak temat to życie wspólnotowe. Z Ewą spędzamy razem czas, modlimy się. Co tydzień mamy również dzień wspólnotowy. W ramach jednego z takich dni odwiedziłyśmy Misjonarzy Kombonianów tu w Warszawie.

CLM Poland

Os mando saludos desde Varsovia 🙂 por favor, rezad por nosotras 🙂

Z modlitwą

Marzena

Początek nowego roku formacji w Polsce

LMC Polonia

W ostatni weekend września formowaliśmy się do wyjazdu na misje. To całkiem miły sposób na rozpoczęcie jesieni: z Bogiem i wspólnotą. Było nas wielu, na Skośną przyjechali również Przyjaciele Comboniego. Wspólnie dzieliliśmy się powołaniem misyjnym na różnych jego etapach: my, wciąż naiwni i niedoświadczeni, ci którzy wrócili, ze swoimi barwnymi historiami i bracia, ojcowie, siostry umiarkowanie entuzjastyczni, ze zdrową nutką sarkastycznego sceptycyzmu.

Tematem spotkania było powołanie. Umówmy się: rozeznawanie powołania to nie nowość. Większość z nas realizuje powołanie do stanu. Dobrze było słuchać nawzajem swojego doświadczenia. Do każdego Bóg mówi trochę inaczej, jest zadziwiająco kreatywny. Miejmy nadzieję, że ta wymiana doświadczeń i siedzenie z Bogiem w kaplicy, pomogą nam odkryć propozycje Ojca na nasze życie.

W czasie spotkania miało też miejsce wyjątkowe wydarzenie – Edyta i Staszek, małżeństwo z trójką dzieci, oficjalnie wstąpili do ruchu Świeckich Misjonarzy Kombonianów.

Kandydaci ŚMK

W nowym domu na misji!

LMC Peru

Przez pierwsze pół roku mojej misji w Arequipie (Peru) mieszkałam w domu Ojców Kombonianów przy kościele parafialnym. Wraz z przyjazdem Rossie – Świeckiej Misjonarki Kombonianki ze Stanów Zjednoczonych mogłyśmy przeprowadzić się do naszego nowego domu w Villa Ecologica – “dzielnicy” parafialnej, w której docelowo mamy realizować wszystkie nasze projekty. W czasie pandemii właścicielka zrobiła remont, dzięki któremu każda z nas ma swój pokój. Oprócz tego mamy salon, w którym możemy przyjmować gości, łazienkę, kuchnię i …garaż. Nie mamy samochodu, więc nie przydaje się nam on zbytnio, ale w każdej chwili można go przekształcić w dodatkowy pokój w razie gdyby nasza wspólnota się powiększyła. Wychodząc na ulicę od razu rzuca się w oczy ośnieżony szczyt wulkanu Chachani i wszechobecny tutaj kurz:)

W związku ze stosunkowo krótkim pobytem na misji nie zdecydowałyśmy się na przygarnięcie psa do obrony domu, mimo, że to tutaj bardzo popularna praktyka . Jednakże trzy sąsiedzkie kundelki uznały, że wyglądamy dosyć sympatycznie i w zamian za dokarmianie zaoferowały swoją pomoc jako strażnicy domostwa. Po kilku wspólnych tygodniach nawet pozwalają się pogłaskać i chcą się z nami bawić. Problemem jest jedynie ich ogromny apetyt, niezależnie od tego ile jedzenia otrzymały już danego dnia, zawsze są otwarte na więcej. Przeprowadzka do nowego domu zbiegła się w czasie z obchodem święta Niepodległości w Peru.

W tym dniu praktycznie w każdym domu była wywieszona biało-czerwona peruwiańska flaga. Ojciec Conrado – tutejszy proboszcz, zapytał nas, czy w naszym nowym mieszkaniu wywiesiłyśmy flagę i wyjaśnił nam, że to obywatelski obowiązek i za brak flagi można dostać grzywnę. Śmiał się jednak, że jak burmistrz zobaczy, że w domu mieszkają Polka i Amerykanka, to wręcz zakaże nam wieszać flagę Peru:)

Ewelina, ŚMK Peru