Swieccy Misjonarze Komboniane

Szczęśliwego Światowego Dnia Misyjnego!

Domund 2013

Witajcie drodzy przyjaciele

w tym światowym dniu misji;

Chcemy podzielić się z wami

sercami pełnymi radości.

 

W tym wyjątkowym dniu,

jesteśmy zaproszeni by zaufać

temu, że miłość zawsze przezwycięża wyzwania,

które możemy napotkać!

Nie wolno nam trwać w bezczynności,

podczas gdy są ludzie cierpiący,

ludzie w świecie zapomniani,

ludzie prawa do życia pozbawieni.

 

Jeśli jesteśmy zwani misjonarzami,

pogodnie przyjmujemy tą misję,

by nieść dzisiejszemu światu

prawdę ewangelizacji!

 

Bycie Chrześcijaninem to bycie misjonarzem!

Tak więc nie możemy się w tym rozdzielać!

Wraz z Chrystusem i Combonim

ośmielamy się iść dalej: ośmielamy się kochać!…

 

W tym szczęśliwym światowym dniu

życzymy wam z głębi serc!

Byśmy zawsze kroczyli wspólnie,

drogami misji !

 

Z najlepszymi życzeniami : Świeccy Misjonarze Kombonianie (oryginał po portugalsku)

 

 

Dlaczego warto być świeckim misjonarzem?

AdamAdam Lewandowski trafił do północnoamerykańskiej prowincji ŚMK z Madison w stanie Wisconsin. W czasie formacji w LaGrange Park, Illinois, wspólnota komboniańska przyjmuje go i modli się za jego rozeznawanie. Oto refleksje Adama .

Kiedy spotykamy Boga zmienia się nasze postrzeganie i zmieniamy się my sami. To, jak rozumiemy nasz świat i jak żyjemy jest kształtowane przez to doświadczenie. Kiedy studiowałem fizykę, doświadczyłem spotkania, które odmieniło moje postrzeganie rzeczywistości. Zobaczyłem, że stworzenie zostało utkane zasadniczo miłością. I zupełnie nic nie jest od nas wymagane, aby otrzymać tę miłość .

To spotkanie było relacyjne i zaprasza mnie do szukania solidarności z całym stworzeniem. Aczkolwiek kochani przez Boga na pewno nie jesteśmy lepsi od naszych najbiedniejszych braci czy sióstr. W rzeczywistości, z wielkim współczuciem Bóg wybiera i zajmuje ostatnie miejsce. Dlatego też jest On bardziej widoczny w cierpiących i opuszczonych. Zostawia katedry bogatych i wciela się w stertę łajna. I tak odnalazłem w sobie pragnienie solidarności i życia w prostocie z ubogimi tego świata, aby być bliżej Boga .

Wiem, że nic nie jest ode mnie wymagane, żeby zasłużyć na Bożą miłość. Wiem też, że jestem niedoskonały i zawodny. Ale może w trzyletniej misyjnej służbie i solidarności z ubogimi mogę zrobić jeden mały krok w dobrym kierunku. I być może docierając do innych w służbie zarówno ja, jaki i ci, których spotykam, będziemy świadkami miłości Boga i zostaniemy zmienieni  i przekształceni.

Daje życie październikowemu misjonowaniu w sercu lokalnego Kościoła

Comunidade de vida do Porto

W weekend 11-13. października wspólnota ŚMK z Porto (Portugalia) przeprowadziła animację misyjną w parafii S. Martin of Bougado – Trofa. Uczestniczyli w tym: Susana Vilas Boas, Sandra Fagundes, Franquelim Alves, Carlos Barros oraz o. Manuel Lopes.

W piątkowy wieczór odbyła się prezentacja dla młodych oraz odpowiedzialnym z parafii, mająca na celu zapoznanie ich z ŚMK oraz projektem komboniańskiej rodziny na ten rok. Ten projekt – „ZO KWE ZO” – ma za zadanie pomóc w opiece medycznej pigmejów w Republice Środkowoafrykańskiej (RŚA).

Uczestniczyliśmy w sobotniej Eucharystii o 16:30 i 17:00, oraz w niedzielnych Mszach o 8:30, 11:00 i 19:00, gdzie dawaliśmy świadectwo naszej obecności w RŚA i wyjaśnialiśmy projekt komboniańskiej rodziny na rok 2013/14.

Na życzenie proboszcze z parafii Santa Maria de Alvarelhos, także uczestniczyliśmy w Mszy Świętej w sanktuarium St. Euphemia.

Podziękowania dla o. Luciano, pastora z kościoła St. Martin of Bougado, który bardzo miło nas przyjął, oraz dla całej wspólnoty, która okazała zainteresowanie i hojność.

Dziękujemy także parafii Santa Maria de Alvarelhos za hojność i otwartość w przyjęciu nas oraz dzieleniu z nami radości tego październikowego misjonowania, co prowadzi nas wszystkich do przekraczania granic i „wykraczanie poza” w naszym byciu chrześcijaninem.

 

W weekend 11-13. października wspólnota ŚMK z Porto (Portugalia) przeprowadziła animację misyjną w parafii S. Martin of Bougado – Trofa. Uczestniczyli w tym: Susana Vilas Boas, Sandra Fagundes, Franquelim Alves, Carlos Barros oraz o. Manuel Lopes.

W piątkowy wieczór odbyła się prezentacja dla młodych oraz odpowiedzialnym z parafii, mająca na celu zapoznanie ich z ŚMK oraz projektem komboniańskiej rodziny na ten rok. Ten projekt – „ZO KWE ZO” – ma za zadanie pomóc w opiece medycznej pigmejów w Republice Środkowoafrykańskiej (RŚA).

Uczestniczyliśmy w sobotniej Eucharystii o 16:30 i 17:00, oraz w niedzielnych Mszach o 8:30, 11:00 i 19:00, gdzie dawaliśmy świadectwo naszej obecności w RŚA i wyjaśnialiśmy projekt komboniańskiej rodziny na rok 2013/14.

Na życzenie proboszcze z parafii Santa Maria de Alvarelhos, także uczestniczyliśmy w Mszy Świętej w sanktuarium St. Euphemia.

Podziękowania dla o. Luciano, pastora z kościoła St. Martin of Bougado, który bardzo miło nas przyjął, oraz dla całej wspólnoty, która okazała zainteresowanie i hojność.

Dziękujemy także parafii Santa Maria de Alvarelhos za hojność i otwartość w przyjęciu nas oraz dzieleniu z nami radości tego październikowego misjonowania, co prowadzi nas wszystkich do przekraczania granic i „wykraczanie poza” w naszym byciu chrześcijaninem.

Kolejna polska ŚMK

10. października u Kombo w Krakowie świętowaliśmy nie tylko uroczystość św. Daniela Comboniego, ale także wstąpienie Moniki Krasoń do ruchu Świeckich Misjonarzy Kombonianów. Odbyło się to podczas uroczystej Mszy Świętej, sprawowanej przez o. Gianniego Gaiga – reprezentanta wikariusza generalnego, w obecności Kombonianów ze wspólnoty warszawskiej i krakowskiej wraz z rodzinami oraz przedstawicieli ŚMK. Najważniejszym momentem dla Moniki była modlitwa, będąca aktem dobrowolnego, świadomego przystąpienia do ruchu. Wyraziła wdzięczność za życie, powołanie, talenty, którymi została obdarzona przez Boga, a także wspomniała o trudnościach w wyborze powołania i fakt, że za wzorem św. Daniela Comboniego opowiedziała się za misjami. Był to bardzo piękny i wzruszający moment. To wydarzenie stało się dla wielu okazją do refleksji i przemyśleń nad własnym powołaniem.

Zapraszamy!

Asamblea LMC Maia

Dzisiaj, 10-tego października 2013, w dniu, w którym Święty Daniel Komboni przeszedł z tej ziemi no nowego życia, rodzi się także nasza strona www.lmcomboni.org.

My Świeccy Misjonarze Kombonianie, już od wielu lat, marzymy o naszej własnej przestrzeni w Internecie, na poziomie międzynarodowym, w której każdy będzie mógł opowiedzieć o tym co robi i czym żyje w ponad dwudziestu krajach świata, w których jesteśmy obecni. Dzisiaj to marzenie stało się rzeczywistością.

Nasza obecność w Intenecie opiera sie na trzech kolumnach:

  • Strona web, na której znajdziecie ogólne informacje o nas; kim i gdzie jesteśmy.
  • Blog, z którego piszemy do Was i którego założeniem jest wprowadzanie świeżości i nowości do naszego codziennego życia. Mamy nadzieję, że będziemy mogli wzbogacać go na codzień wkładem ŚMK z wszystkich krajów jak również wkładem tych, którzy odwiedzają naszą stronę. Zapraszamy Cię do udziału i wpisania się tak byś mógł być na bieżąco ze wszystkimi ukazującymi się nowościami.
  • Platforma formacyjna gdzie pragniemy dzielić się tematami tyczącymi formacji, proponowanymi przez Świeckich Misjonarzy Kombonianów, pracujących w różnych krajach. Jest to okazja do wzajemnego ubogacania się i uczenia się jedni od drugich; tak ŚMK jak i inni członkowie Rodziny Komboniańskiej a także wszystkie osoby, którym jest bliska problematyka misji albo które żywią po prostu chęć poznania innych kultur.

Pragniemy znaleźć nowych przyjaciół, a tych, którzy chcą zapraszamy do bezpośredniego zapoznania się z nami. Razem będziemy mogli dokonać o wiele więcej.

Dzisiaj wkładamy w żyzną ziemię sadzonkę wielkiego drzewa, któremu wszyscy chcemy pomóc we wzroście. Mamy nadzieję, że pewnego dnia stanie się wielkim drzewem słowa, w cieniu którego wszystkie narody usiądą do dialogu, refleksji, do odpoczynku i do wysiłku na rzecz budowy i wzrostu własnej wspólnoty.

Odwiedzajcie nas ze wszystkich stron Świata. Witamy Was serdecznie w naszym misyjnym domu, domu otwartym dla wszystkich. Chcemy abyście się czuli w tym naszym misyjnym domu dobrze, u siebie!

Pozdrawiamy Was z całego serca.

Świeccy Misjonarze Kombonianie