Swieccy Misjonarze Komboniane

Duszpasterstwo dziecka (Community Ipê Amarelo)

Psatoral criançaDuszpasterstwo Dziecka, Święto życia, w rezydencji pani Zity, są przykładem dawania życia ludziom z Ipê Amarelo. Margaret i Silvia, po całotygodniowej pracy, wsiadły do zatłoczonego, bo Ipe Amarelo jest na obrzeżach Contagem, MG, obydwie znalazły siłę w Miłości Chrystusa, misyjności i wzrastały, aby świętować życie. Grupa ta obejmuje także udział dwóch kolejnych młodych wolontariuszy tutaj w sąsiedztwie, Estefani i Deusilene, które wspólnie kontynuują projekt ŻYCIE W OBFITOŚCI.

RĘCE, KTÓRE UZDRAWIAJĄ, OPIEKUJĄ SIĘ, BŁOGOSŁAWIĄ WAM Z OTWARTOŚCI SERCA!

Dlatego Ojciec Jorge Padovan, misjonarz kombonianin, który sprawował Eucharystię, zwrócił się do publiczności ze słowami otuchy i uznania dla pracy Duszpasterskiej Dziecka.

Grupa również rozważała znaczenie przyjaźni z rodzinami towarzyszącymi i w integracji w system zdrowia każdej społeczności. Aby pomóc kobietom w ciąży jest konieczne, żeby przywódcy byli zintegrowani w radach służby zdrowia. Duszpasterstwa Dziecka są w istocie kontrolą społeczną gminy! Działanie, zdrowie, żywienie i zaangażowanie społeczne.

Wystarczy, że jest trochę kapusty!

Dlatego, jeśli tylko zachęcimy rodziny do uprawiania małego ogródka w ich podwórku, przyczyni się to już do poprawy opieki zdrowotnej.

Wspólnie będziemy kontynuować kroki Zity w tym pięknym zadaniu danego ŻYCIA W OBFITOŚCI.

 

Przez Marię de Lourdes Vieira. ŚMK z Brazylii

Szczęśliwego Światowego Dnia Misyjnego!

Domund 2013

Witajcie drodzy przyjaciele

w tym światowym dniu misji;

Chcemy podzielić się z wami

sercami pełnymi radości.

 

W tym wyjątkowym dniu,

jesteśmy zaproszeni by zaufać

temu, że miłość zawsze przezwycięża wyzwania,

które możemy napotkać!

Nie wolno nam trwać w bezczynności,

podczas gdy są ludzie cierpiący,

ludzie w świecie zapomniani,

ludzie prawa do życia pozbawieni.

 

Jeśli jesteśmy zwani misjonarzami,

pogodnie przyjmujemy tą misję,

by nieść dzisiejszemu światu

prawdę ewangelizacji!

 

Bycie Chrześcijaninem to bycie misjonarzem!

Tak więc nie możemy się w tym rozdzielać!

Wraz z Chrystusem i Combonim

ośmielamy się iść dalej: ośmielamy się kochać!…

 

W tym szczęśliwym światowym dniu

życzymy wam z głębi serc!

Byśmy zawsze kroczyli wspólnie,

drogami misji !

 

Z najlepszymi życzeniami : Świeccy Misjonarze Kombonianie (oryginał po portugalsku)

 

 

Dlaczego warto być świeckim misjonarzem?

AdamAdam Lewandowski trafił do północnoamerykańskiej prowincji ŚMK z Madison w stanie Wisconsin. W czasie formacji w LaGrange Park, Illinois, wspólnota komboniańska przyjmuje go i modli się za jego rozeznawanie. Oto refleksje Adama .

Kiedy spotykamy Boga zmienia się nasze postrzeganie i zmieniamy się my sami. To, jak rozumiemy nasz świat i jak żyjemy jest kształtowane przez to doświadczenie. Kiedy studiowałem fizykę, doświadczyłem spotkania, które odmieniło moje postrzeganie rzeczywistości. Zobaczyłem, że stworzenie zostało utkane zasadniczo miłością. I zupełnie nic nie jest od nas wymagane, aby otrzymać tę miłość .

To spotkanie było relacyjne i zaprasza mnie do szukania solidarności z całym stworzeniem. Aczkolwiek kochani przez Boga na pewno nie jesteśmy lepsi od naszych najbiedniejszych braci czy sióstr. W rzeczywistości, z wielkim współczuciem Bóg wybiera i zajmuje ostatnie miejsce. Dlatego też jest On bardziej widoczny w cierpiących i opuszczonych. Zostawia katedry bogatych i wciela się w stertę łajna. I tak odnalazłem w sobie pragnienie solidarności i życia w prostocie z ubogimi tego świata, aby być bliżej Boga .

Wiem, że nic nie jest ode mnie wymagane, żeby zasłużyć na Bożą miłość. Wiem też, że jestem niedoskonały i zawodny. Ale może w trzyletniej misyjnej służbie i solidarności z ubogimi mogę zrobić jeden mały krok w dobrym kierunku. I być może docierając do innych w służbie zarówno ja, jaki i ci, których spotykam, będziemy świadkami miłości Boga i zostaniemy zmienieni  i przekształceni.