Marzec – Aby kobiety poprzez swoją służbę ofiarowywały wsparcie rodzinom i budowały poczucie przynależności w społecznościach w których żyją. Ciebie prosimy.
Ameryka
Intencje rodziny komboniańskiej Luty 2020
Luty – Aby spotkanie przełożonych okręgowych Zakonu Misjonarzy Kombonianów w Rzymie zostało oświecone światłem Ducha Świętego i zaowocowało odkryciem najlepszych sposobów na ożywienie naszej posługi misyjnej na różnych kontynentach. Ciebie prosimy.
Intencje rodziny komboniańskiej Styczeń 2020
Styczeń – Aby wszyscy mieszkańcy ziemi współpracowali w celu zachowania wspólnego domu powierzonego nam przez Boga tak, aby przyszłe pokolenia również mogły się nim cieszyć. Ciebie prosimy.
Dzisiaj jest dzień radości!
„Radość Ewangelii napełnia serce oraz całe życie tych, którzy spotykają się z Jezusem. Ci, którzy pozwalają, żeby ich zbawił, zostają wyzwoleni od grzechu, od smutku, od wewnętrznej pustki, od izolacji. Z Jezusem Chrystusem rodzi się zawsze i odradza radość. W tej adhortacji pragnę zwrócić się do wiernych chrześcijan, aby zaprosić ich do nowego etapu ewangelizacji naznaczonego ową radością i aby ukazać drogi Kościoła w najbliższych latach.” Z adhortacji Evangelii Gaudium, rozdz. 1.
Dzisiaj jest dzień radości!
To jest niedziela Gaudete.Gaudete to łacińskie słowo na określenie radości i w tę niedzielę jesteśmy wezwani, by zatrzymać się w Adwencie, przypomnieć sobie radość i oczekiwanie na Obiecane Odkupienie. Słyszeliśmy w pierwszej antyfonie: „Radujcie się zawsze w Panu; jeszcze raz powtarzam: radujcie się!” Z Listu do Filipian 4,4. Te słowa powinny nam towarzyszyć w każdym momencie, nawet jeśli czasem to bardzo trudne.
Dla nas, Świeckich Misjonarzy Kombonianów, to także kolejny powód do radości. Rok temu, podczas zgromadzenia generalnego w Rzymie zdecydowaliśmy, że trzecia niedziela Adwentu będzie naszym świętem, podczas którego będziemy mogli świętować razem z innymi członkami Rodziny Komboniańskiej.
To może być bardzo inspirujący dzień, dla nas, jako misjonarzy. W adhortacji papieża Franciszka „Evangelii Gaudium” usłyszeliśmy jak radość oraz misja są ze sobą połączone.
Przede wszystkim powinniśmy pamiętać o źródle radości. Radość prawdziwego chrześcijanina jest inna od tej, którą oferuje współczesny świat. Pochodzi ona ze spotkania z Jezusem Chrystusem, które musi być nieprzerwanie ponawiane każdego dnia. Obecność Boga w naszym życiu oraz Jego bezwarunkowa miłość wzmacnia tę radość. Chrześcijanie muszą być wypełnieni tą radością i promieniować nią wokół. Nie możemy jej zatrzymać dla samych siebie. Jesteśmy wezwani do dzielenia się z innymi, tak, by dotarła do wszystkich. Szczególnie do najbiedniejszych i najbardziej opuszczonych, którzy nie zaznali w życiu zbyt wiele dobra. To jest podstawa misji we wszystkich miejscach, w których służymy.
Papież Franciszek powiedział o tym piękne słowa w homilii rozpoczynającej Nadzwyczajny Miesiąc Misyjny. Może wielu z Was ją słyszało, ale warto jeszcze raz ją przeczytać i rozważyć: „Czy my, którzy odkryliśmy, że jesteśmy dziećmi niebieskiego Ojca, możemy trwać w milczeniu z radości bycia kochanym, z pewności, że jesteśmy najcenniejsi w oczach Boga? To jest przekaz, na który czekało tak wiele osób. I to także nasz obowiązek. Zapytajmy siebie: jakim świadkiem jestem?”
Grzeszymy przez zaniedbanie, które jest przeciw misji, za każdym razem, kiedy zamiast rozsiewać radość, myślimy o sobie jako o ofiarach lub, że nikt nas nie kocha i nie rozumie. Grzeszymy przeciw misji, kiedy ulegamy rezygnacji: „Nie mogę tego zrobić, nie dam rady” Co to znaczy? Bóg dał Ci talenty, a Ty oceniasz siebie tak kiepsko, by nie pomóc choć jednej osobie? Grzeszymy przeciw misji, kiedy narzekamy i powtarzamy, że wszystko idzie coraz gorzej, w ogóle jest źle na świecie i w Kościele. Grzeszymy przeciw misji, kiedy stajemy się zniewoleni przez strach, który nas paraliżuje i kiedy jesteśmy pasywni przez myślenie, że „nic się już nie zmieni”. Grzeszymy przeciw misji, kiedy traktujemy życie jak jarzmo, a nie dar i kiedy stawiamy siebie i swoje dylematy w centrum, zamiast skupiać się na braciach i siostrach, którzy czekają na miłość.
Dzisiaj jest piękny dzień, by świętować razem, zjednoczeni ze wszystkimi ŚMK na całym świecie. To także dobry dzień na refleksję i podzielenie w grupach:
- Jakim jestem człowiekiem? Czy jestem jak człowiek, który wrócił właśnie z pogrzebu? Czy tym, który promieniuje zapałem, bo otrzymał radość Chrystusa?
- Jak Bóg zaprasza mnie do wracania do źródła mojej radości?
- Jak pielęgnuję moje źródło radości, moją relację z Jezusem?
- Czy moje codzienne życie, pozwala mi, by dary Ewangelii rozsiewać dla innych?
Rozważając te zagadnienia, pamiętajmy, że to radość jest oznaką, że Ewangelia jest głoszona i przynosi owoce. Niech cała nasza służba będzie pełna radości Ewangelii, która jest osadzona w naszych osobistych spotkaniach z Jezusem.